Rześkie powietrze, słońce, bezchmurne niebo, a także piękne widoki to przepis na udany weekend nad morzem. Wiedzą o tym mieszkańcy regionu oraz turyści, którzy licznie przybyli dziś na mieleńską plażę.
Spacerowicze, z którymi rozmawialiśmy, podkreślali, że spędzanie wolnego czasu nad morzem służy zarówno ciału, jak i duszy. - Jest zawsze pięknie i sympatycznie. Do tego można się dotlenić i podziwiać widoki. Trzeba korzystać z takich uroków - mówili.
Tradycyjnie, w południe odbyła się kąpiel morsów. Dziś Bałtyk miał 5 stopni Celsjusza, co zachęciło kilkudziesięciu amatorów zimnych kąpieli. - Morsom jest zawsze ciepło. Po zimnych kąpielach człowiek lepiej znosi chłód, ponadto morsowanie daje poczucie szczęścia i poprawia nastrój. Dla nas to już tradycja.
Koszaliński Klub Morsów „Posejdon” rozpoczął już sezon. Kąpiele w zimnym Bałtyku odbywają się w każdą niedzielę po godzinie 12.00 na plaży przy pomniku morsa.
mm/zn