źródło: FB PGK Koszalin

W Koszalinie od 1 stycznia zmieniają się zasady naliczania opłaty za wywóz odpadów. Będą trzy stawki uzależnione od liczby członków gospodarstwa domowego.

Osoby mieszkające samotnie zapłacą 37 złotych, a w gospodarstwach dwuosobowych - 67 złotych. Natomiast dla rodzin trzyosobowych i większych miesięczna stawka wynosić będzie 107 złotych.

Przypomnijmy, obecnie ta opłata, 58 złotych miesięcznie, nie jest powiązana z liczbą osób mieszkających w danym lokalu.

- Mieszkańcy, a w szczególności osoby samotne, uważały, że taki system naliczania opłat jest niesprawiedliwy - podkreślał wiceprezydent Koszalina ds. komunalnych Tomasz Bernacki, dodając, że nowe zasady chronią także rodziny wieloosobowe.

Podobnie jak wiceprezydent uważa radna Koalicji Obywatelskiej Anetta Urbaniak, przewodnicząca komisji gospodarki komunalnej. - Obecnie jedna osoba płaci tyle samo co np. rodzina pięcioosobowa - zaznaczyła.

Radni Trzeciej Drogi oraz Prawa i Sprawiedliwości na początku nie byli przychylni propozycji miasta. Jednak w trakcie dyskusji nad projektami uchwał, zmienili zdanie.

- Damy szanse nowym przepisom - stwierdził przewodniczący klubu radnych Trzeciej Drogi Błażej Papiernik.

- Chcemy być opozycją konstruktywną, otwartą na dialog i rozmowy - dodał przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Artur Wiśniewski. - Dajemy prezydentowi kredyt zaufania, ale oczekujemy, że po jakimś czasie dostaniemy rzetelną analizę, jak ta metoda naliczania opłat funkcjonuje.

Radni zdecydowali również o zmianie metody wywozu odpadów z nieruchomości niezamieszkałych, m.in. od przedsiębiorców czy ogrodów działkowych.

Miasto chciało ujednolicić system, aby zajmowała się tym jedna firma. Stawka ma wynieść 14 złotych za jeden 120-litrowy pojemnik. Konieczna byłaby segregacja śmieci.

Radosław Zmudziński/zas

Posłuchaj

Błażej Papiernik, radny Trzeciej Drogi Artur Wiśniewski, radny PiS Anetta Urbaniak, radna KO Tomasz Bernacki, wiceprezydent Koszalina