Ponad 300 osób podpisało się pod petycją skierowaną do prezydent Kołobrzegu Anny Mieczkowskiej ws. poprawy bezpieczeństwa na jednej z dróg w mieście. Chodzi o zarządzaną przez Zarząd Dróg Wojewódzkich ulicę Koszalińską, na której - według mieszkańców – często dochodzi do niebezpiecznych sytuacji.
Kołobrzeżanie alarmują, że na tej ulicy kierowcy notorycznie przekraczają dopuszczalną prędkość, a w godzinach wieczornych urządzane są nielegalne wyścigi. Zwracają także uwagę, że szczególnie zagrożeni są piesi przechodzący przez pasy. Tylko w tym roku doszło do dwóch śmiertelnych potrąceń na przejściach na ul. Koszalińskiej.
Mieszkańcy domagają się powołania komisji, która opracuje plan na poprawę bezpieczeństwa na tej drodze. Sugerują, aby na ul. Koszalińskiej zamontować sygnalizację świetlną, spowalniacze lub postawić fotoradar.
Rzecznik ratusza Michał Kujaczyński zapewnił, że magistrat w przyszłym roku doświetli przejście dla pieszych w pobliżu stacji paliw. - Na ul. Jana Pawła działa system, który rozświetla pasy, gdy pieszy się do nich zbliża. Mamy też rozstrzygnięte przetargi na zamontowanie systemu SafePass przy ulicach Kupieckiej i Młyńskiej. Jedno z tych rozwiązań zostanie wdrożone w przyszłym roku również na przejściu przy ul. Koszalińskiej. Przy projektowaniu budżetu zabezpieczymy środki na wykonanie tego oświetlenia.
Michał Kujaczyński poinformował również, że petycja mieszkańców Kołobrzegu trafiła do zarządcy drogi, który ma na nią odpowiedzieć w ciągu 30 dni.
ma/zn
