fot. Jakub Hałun, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

Dzięki wprowadzeniu pociągów Pendolino na trasie łączącej Szczecin z Warszawą będziemy odzyskiwać pasażerów, po remoncie prowadzonym tam w ostatnich latach - zapowiedział w rozmowie z PAP rzecznik PKP Intercity Maciej Dutkiewicz.

Ze względu na remont, który był prowadzony na trasie do Poznania i do Szczecina przez ostatnie lata, pasażerów jest mniej, a z pomocą pociągu marki Pendolino tych pasażerów będziemy odzyskiwali - powiedział Dutkiewicz, zapytany dlaczego przewoźnik zdecydował się na wprowadzenie do nowego rozkładu jazdy tego właśnie pociągu na trasie Szczecin-Warszawa. Pociąg ma pokonywać trasę w 4 h 20 minut. Dodał, że dotychczas pociągi Pendolino jeździły głównie na kierunku północ-południe - czyli Kraków, Katowice, Warszawa, Gdynia.

- Nasze doświadczenia, przede wszystkim z wakacji są takie, że pojedynczy pociąg Pendolino okazywał się niewystarczający, jeśli chodzi o możliwości przewiezienia pasażerów. Z tego powodu uruchamialiśmy podwójne składy Pendolino, ale to nie jest do końca racjonale - stwierdził.

Dutkiewicz przypomniał też, że jednym z najważniejszych parametrów eksploatacyjnych pociągów Pendolino jest jego prędkość. Największa prędkość, jaką można osiągnąć w Polsce, ze względu na charakterystykę linii, to 200 km/h, chociaż maksymalna prędkość polskiego Pendolino to 250 km/h.

- Jako że mamy coraz więcej lokomotyw, które mogą osiągać prędkość 200 km/h, możemy w sposób bardziej elastyczny zarządzać taborem, który osiąga taką prędkość. (...) Z tego powodu można się spodziewać, że będziemy mieli więcej pociągów jadących 200 km/h, mających dużą pojemność, nawet do 1000 pasażerów, które będą jeździły po ciągu Kraków-Katowice-Warszawa-Gdynia - powiedział. Wskazał, że pojedyncze Pendolino może zabrać na pokład 400 pasażerów.

Zaznaczył, że wagony przystosowane do prędkości 200 km/h to pojazdy najwyższej klasy, a złożone z nich pociągi pokonują trasy, na których jeździło dotychczas Pendolino, w takim samym czasie. W pociągach tych zawsze znajduje się jeden wagon typu Wars. - Pula pociągów, które mogą jeździć tak szybko jak Pendolino rozszerzyła się. Takie pociągi zapewniają też taki sam komfort podróży jak Pendolino - powiedział.

PKP Intercity posiada kilkanaście lokomotyw, które mogą poprowadzić składy z prędkością 200 km/h.

Nowy rozkład jazdy pociągów wchodzi w życie 15 grudnia tego roku. Krócej pojedziemy z Warszawy do Szczecina (około 4 h 20 minut). Ze stolicy Pomorza Zachodniego dotrzemy szybciej nie tylko do Warszawy, ale także do stolicy Wielkopolski (ok. 1 h 50 min.). To efekt zwiększenia prędkości na tej trasie do 160 km/h (na odcinkach Sochaczew - Łowicz – Kutno i Wronki – Krzyż – Szczecin Dąbie). Również dzięki zwiększeniu prędkości jazdy pociągów do 160 km/h na odcinku Małkinia - Białystok, najszybszy skład z Warszawy do stolicy Podlasia dojedzie w 1 h 30 minut.

Efektem podwyższania prędkości na liniach kolejowych będzie również czas przejazdu ze stolicy do Zielonej Góry (4 h 38 minut), jak również z Zielonej Góry do Szczecina - najszybsze połączenie potrwa 2 h 11 minut.

Z kolei na Dolnym Śląsku w grudniu najszybszy pociąg dalekobieżny InterCity z Wrocławia do granicy polsko-czeskiej w Międzylesiu pojedzie w mniej niż 100 minut. To będzie najkrótsza w historii podróż tą linią.

Skróci się również czas przejazdu pociągów regionalnych. Z Krakowa do Zakopanego pojedziemy w nieco ponad 2 h. Z Zamościa do stolicy Małopolski dojedziemy w niecałe 4 h. Mieszkańcy Gdańska dotrą o ok. 20 minut szybciej do Wrocławia (w ok. 4 h 20 minut ).

Z Gdyni do Słupska pojedziemy 1 h 22 minuty. Na modernizowanym odcinku Lębork – Słupsk zniesiona zostanie zastępcza komunikacja autobusowa (ZKA). Dzięki zakończeniu kolejnego etapu prac na trasie Skarżysko-Kamienna – Sandomierz i zniesieniu ZKA zyskamy krótszy czas przejazdu w relacji Radom – Przemyśl (3 h 59 minut). Skróci się też czas przejazdu z Warszawy do Łodzi Fabrycznej (1 h 7 minut) oraz do Lublina (1 h 46 minut).

PAP/zn