fot. Facebook/Bałtyckie Stowarzyszenie Pomagamy

Pomoc dla osób poszkodowanych przez wielką wodę, która od ponad dwóch tygodni przetacza się przez Polskę dociera z każdej części kraju. Znani z organizowanych transportów humanitarnych na Ukrainę wolontariusze z Bałtyckiego Stowarzyszenia Pomagamy ogłosili dwie zbiórki.

Jedną z akcji jest zbiórka pasz dla zwierząt, która prowadzona jest w gospodarstwie rolnym w Sarbii pod Kołobrzegiem. - Każdy, kto chce pomóc, może przywieźć np. słomę, siano, sianokiszonkę, zboża czy nasiona. Mamy już przygotowane transporty, na bieżąco będziemy wysyłać towar pod wskazane adresy. Będziemy kontynuować tę pomoc z pewnością do maja, a być może nawet sierpnia przyszłego roku - poinformował jego właściciel, radny gminy Kołobrzeg i miejscowy rolnik Leszek Strzechmiński.

Zbiórka pasz organizowana jest we współpracy z Dolnośląską Izbą Rolną. - To od izby otrzymujemy konkretne zlecenia "pod" danego rolnika, żeby nic się nie zmarnowało - dodał radny.

Drugą zbiórką Bałtyckiego Stowarzyszenia POMAGAMY jest akcja „100”. - Byliśmy w pobliżu Lądka-Zdroju, w ok. 100-osobowej wiosce. Chcemy jej mieszkańcom podarować sto kołder, oraz taką samą liczbę poduszek, poszewek i koców. Oni nie mają nic, wszystko zostało zniszczone - wyjaśnił wolontariusz Paweł Marek.

Zastrzegł też, że nie ma już potrzeby dostarczania wody i jedzenia: - Poszkodowani w powodzi potrzebują środków medycznych, szczególnie tych do odkażania, czy kremów na grzybicę.

Wolontariusze zbierają również materiały budowlane m.in. farby, chemię do oczyszczania, grunty głęboko penetrujące.

Wszystkie informacje można uzyskać poprzez media społecznościowe Bałtyckiego Stowarzyszenia Pomagamy.

ma/aj

Posłuchaj

Paweł Marek o środkach medycznych Paweł Marek, wolontariusz o akcji „100” Leszek Strzechmiński o współpracy z Dolnośląską Izbą Rolną Leszek Strzechmiński, rolnik, właściciel gospodarstwa rolnego w Sarbii o sposobach pomocy