fot. Sylwia Zarzycka/prk24

Gościem porannego „Studia Bałtyk” był wiceprezydent Koszalina do spraw społecznych Sebastian Tałaj. W rozmowie z Arkadiuszem Wilmanem, tuż po inauguracji roku szkolnego, mówił m.in. o koszalińskiej oświacie.

W nowym roku szkolnym w koszalińskich miejskich szkołach naukę rozpoczęło 15 tysięcy uczniów. W budżecie miejskim na edukację przeznaczono aż 400 mln złotych. - Ta kwota stanowi 40 procent budżetu, jednak większość to wynagrodzenia nauczycieli i ich pochodne. Niestety, cały czas brakuje pieniędzy na infrastrukturę szkolną - tłumaczył Sebastian Tałaj.

W czasie wakacji udało się jednak przeprowadzić szereg remontów w szkołach i przedszkolach. Cały czas trawa adaptacja budynku po byłym Gimnazjum nr 2 na potrzeby Zespołu Szkół nr 12.

Wiceprezydent poinformował, że przed 1 września udało się zapełnić wszystkie nauczycielskie wakaty, choć wymagało to wielu zabiegów, m in. rozmów z osobami, które już osiągnęły wiek emerytalny i mogłyby zrezygnować z pracy zawodowej: - Nie ukrywam, że wydział edukacji, we współpracy z kuratorium, mocno się nagimnastykował, ale poradziliśmy sobie.

Pytany o opinie na temat „odchudzania” podstawy programowej powiedział: - Kierunek jest dobry, ale diabeł tkwi w szczegółach.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

aw/zas


Posłuchaj

Gość „Studia Bałtyk”: Sebastian Tałaj