Amatorzy mocnych trunków oblegają m.in. przystanki, parki oraz trawniki. Słupszczanie zaznaczają, że szczególnie widać ten problem w wakacje.

Jedna z naszych rozmówczyń podkreśliła, że libacje alkoholowe odbywają się m.in. w rejonie Starego Rynku: - Niestety te pijane osoby zostawiają za sobą góry śmieci. Zaczepiają także i proszą o pieniądze klientów pobliskiego sklepu.

Komendant Straży Miejskiej w Słupsku Paweł Dyjas nie ukrywa, że jego funkcjonariusze mają sporo interwencji w związku z nietrzeźwymi osobami: - Problem nie przybiera jednak na sile. Notujemy podobną ilość zdarzeń, jak w poprzednich latach. Po prostu w sezonie letnim są one „bardziej widoczne”. Jeżeli nietrzeźwa osoba ma miejsce zamieszkania, to zawozimy ją do domu. W innym przypadku trafia do izby wytrzeźwień.

Więcej w poniższym materiale.

sf/mt


Posłuchaj

materiał Sebastiana Ferensa