fot. archiwum prk24

Monitoring miejski przez półtora roku zarejestrował niemal 1,5 tysiąca zdarzeń. System rozbudowano do 280 kamer, które swoim zasięgiem obejmują najważniejsze obszary miasta.

Monitoring przynosi coraz większe efekty, głównie w wykrywaniu licznych, uporczywych wykroczeń. - To m.in. nieprawidłowe parkowanie, spożywanie alkoholu oraz zaśmiecanie - wylicza komendant Straży Miejskiej w Słupsku Paweł Dyjas.

Mimo objęcia monitoringiem dużej części miasta - jak zapewnia komendant - prywatność mieszkańców nie jest naruszana: - Nasz system jest tak skonstruowany, że nie widzimy prywatnych nieruchomości. Są one zaciemnione na monitorach.

Słupski monitoring niebawem powiększy się o dodatkowe kamery, które zostaną zainstalowane w dwóch miejskich parkach. Obraz z kamer obserwowany jest przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu.

pd/mt

Posłuchaj

Paweł Dyjas o działaniu monitoringu Paweł Dyjas o wykrywanych wykroczeniach