35-letni kierujący nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać przed policją ulicami Słupska. - Podczas ucieczki stracił panowanie nad pojazdem uderzył w znak drogowy, po czym kontynuował jazdę i uderzył w budynek. Kiedy auto zatrzymało się, wybiegli z niego kierowca oraz pasażer - relacjonowała w piątek st. asp. Kamila Koszałka ze słupskiej policji.
Po ucieczce mężczyźni zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy. - W czasie interwencji okazało się, że auto którym się poruszali było kradzione, a kierujący ma przy sobie amfetaminę - dodała.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. 35-letni kierowca - mieszkaniec Słupska usłyszał zarzuty: kradzieży pojazdu, niezatrzymania się do kontroli, oraz posiadania narkotyków.
Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Dodatkowo za spowodowanie dwóch kolizji, a także jazdę samochodem o złym stanie technicznym otrzymał mandaty karne o łącznej w wysokości 13 tys. złotych.
Policjantka podała, że za kradzież pojazdu grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Pięć lat grozi również za niezatrzymania się do kontroli. Natomiast za posiadanie narkotyków - do 3 lat więzienia.
PAP/ar