fot.pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne
Najprawdopodobniej ptak zderzył się z siłownią wiatraka lub został uderzony przez obracające się śmigło. Ma poważnie uszkodzone skrzydło. Mieszkańcy zawiadomili Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych w pobliskim Warcinie.
- Bielik leżał w kartoflisku, widać, że jest wyraźnie osłabiony i moim zdaniem, leżał tam kilka dni. Najprawdopodobniej orzeł ma złamane skrzydło. Bielik nie chciał jeść, ale napoiliśmy go i podaliśmy mu leki. To dorosły, pięcioletni osobnik. W tym wieku powinien ważyć ponad pięć kilogramów, a waży trzy i pół. Jeszcze dziś będzie go dokładnie badał weterynarz - poinformował Paweł Kmieć z ośrodka.
IAR/lp
