fot. Przemysław Grabiński/Polskie Radio Koszalin
Trwa pielgrzymka rowerowa diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Dziś pielgrzymi dotarli do Skrzatusza.

Jak mówi ks. Tomasz Roda - przewodnik pielgrzymki - jazda rowerem na Jasną Górę jest doskonałą okazją do modlitwy i rozmyślań. - Każdy etap, który liczy 15-20 km, zostawia człowieka samego z myślami i relacją z Bogiem. Bycie na rowerze zaprasza więc pielgrzyma, by - paradoksalnie - na chwilę się zatrzymał. To czas medytacji nad słowem, codziennością, życiowymi celami.

Na rowerach pielgrzymuje ponad 150 osób. Jak mówią - nie straszna jest im zmienna, niekiedy kapryśna pogoda, bo ważny jest cel: - Trzeba kochać rower i Matkę Bożą. To dodaje sił, by osiągnąć cel, z którym się jedzie w tej pielgrzymce.

W Skrzatuszu z pielgrzymami spotkał się biskup diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Zbigniew Zieliński. Jak powiedział - każda pielgrzymka jest ważnym świadectwem wiary, nie tylko dla samych pielgrzymów: - Pielgrzymki są nie tylko okazją do duchowego przeżycia dla każdego uczestnika, ale też wymownym znakiem, gdy pojawiają się w kolejnych miejscowościach.

Na Jasną Górę rowerowa pielgrzymka dotrze w najbliższą sobotę, 6 lipca.

pg/ar

Posłuchaj

pielgrzymi ks. Tomasz Roda biskup Zbigniew Zieliński