fot. KMP Słupsk

Prokuratura chce tymczasowego aresztowania sprawcy niedzielnego wypadku w Słupsku. Na skrzyżowanie ulic Gancarskiej i Wiejskiej osobowy mercedes wjechał z dużą prędkością na czerwonym świetle i uderzył w motocyklistę.

Po zdarzeniu kierowca mercedesa, zamiast udzielić pomocy poszkodowanemu, nagrywał filmik w mediach społecznościowych. Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku Jakub Bagiński podkreśla, że zarówno sprawa wypadku, jak i nagrania są badane.

- Badanie zabezpieczonej krwi nie wykazało, żeby w organizmie 35-latka znajdowały się zabronione substancje. Nagranie wykonane przez mężczyznę po wypadku przekazano do opinii biegłemu. Zgromadzone materiały w tej sprawie, wraz z wnioskiem o wszczęcie śledztwa, zostały przekazane do prokuratury - poinformował Bagiński.

Prokurator rejonowy w Słupsku Lech Budnik potwierdził, że do sądu trafił wniosek o tymczasowy areszt dla 35-latka.

Lekarze walczą o życie poszkodowanego motocyklisty w słupskim szpitalu. To 49-letni wykładowca Szkoły Policji w Słupsku.

IAR/aś

Posłuchaj

Jakub Bagiński - oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku