fot. Polskie Radio Koszalin

Za nami wielkie święto młodego kina. W sobotę w Koszalinie odbyła się gala finałowa 43. Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych „Młodzi i Film”, podczas której poznaliśmy laureatów tegorocznej edycji.

O tym, jaki był tegoroczny festiwal, jak widzą świat młodzi filmowcy i jakie miejsce na filmowej mapie Polski zajmuje koszalińskie wydarzenie, w rozmowie Anny Popławskiej z jurorami, twórcami i organizatorami festiwalu.

materiał Anny Popławskiej

Wielkim zwycięzcą 43. Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych „Młodzi i Film” został obraz „Tyle co nic” w reżyserii Grzegorza Dębowskiego. Film otrzymał Wielkiego Jantara za pełnometrażowy debiut fabularny. Powędrowały do niego także nagrody za scenariusz, kostiumy, szczególny wkład twórczy debiutanta i zdjęcia. Produkcja otrzymała również Nagrodę Dziennikarzy, a Jantara za odkrycie aktorskie - rolę męską otrzymał (ex aequo z Jakubem Zającem z filmu „Horror Story”) grający główną rolę w filmie Artur Paczesny. Aktor jest bardzo dobrze znany koszalińskiej publiczności, bo przez wiele lat był związany z Bałtyckim Teatrem Dramatycznym.

Artur Paczesny za swoją rolę został nagrodzony także na festiwalu w Gdyni. Między innymi o tym, co zmieniło to wyróżnienie, rozmawiała z nim Anna Popławska.

materiał Anny Popławskiej

Podczas finałowej gali festiwalu wręczono także m.in. Wielkiego Jantara za najlepszy pełnometrażowy debiut dokumentalny. Otrzymał go Maciej Hamela za film „Skąd dokąd”. Wręczone zostały też Jantary w konkursie krótkometrażowych filmów fabularnych, dokumentalnych i animowanych. Polskie Radio Koszalin było patronem medialnym festiwalu.