Pracownicy centrum alarmują, że w związku z brakami magazynowymi, występują coraz większe problemy z zaopatrywaniem w krew regionalnych szpitali.
Potrzeby centrum są ogromne. Jak przekazała Magdalena Żynis z RCKiK - w przypadku krwotoku, jednej osobie przekazywanych jest kilkanaście worków z krwią. - To czasami całe nasze zapasy, a zdarza się, że po krótkim czasie, trafia do szpitala kolejny potrzebujący.
Stali krwiodawcy zaznaczają, że warto pomagać. Jedna z kobiet przyznała, że sama, dwa razy w życiu, otrzymała krew. - Teraz ja chcę się nią podzielić - powiedziała.
Dawcą krwi może zostać osoba zdrowa, w wieku od 18. do 65. roku życia, która waży co najmniej 50 kilogramów. W ubiegłym roku, w słupskim centrum krwiodawcy, oddano prawie 10 tysięcy litrów krwi.
pd/mt