fot.pixabay.com

Problem z nocnymi i świątecznymi dyżurami aptek w Szczecinku pojawia się już od kilku lat. Sprawa obiła się m.in. o izby farmaceutyczne. Władze powiatu kierowały skargi na apteki, które nie wypełniały swojego dyżuru według grafiku ustalonego przez starostwo.

Wyznaczono również 10 aptek, które miałyby rotacyjnie pełnić nocne dyżury. Właściciele siedmiu z nich uznali, że nie spełniają ustawowych wymogów, a trzy pozostałe - nie udzieliły odpowiedzi w tej sprawie.

Teraz starosta szczecinecki zlecił szefostwu miejscowego szpitala otwarcie całodobowej, niezależnej od prywatnych podmiotów apteki. Na razie nie wiadomo, kiedy mieszkańcy powiatu szczecineckiego mogliby skorzystać z jej usług.

Obecnie, jeśli żadna apteka w Szczecinku nie pełni dyżuru nocą, pacjenci muszą udać się do Koszalina albo Piły.

ms/lp