Fot. FB RajDusz

Na pewno trzeba mieć odwagę, by rzucić wygodne, komfortowe życie i uciec w drugi koniec Polski, by zacząć budować swoje życie od nowa i na nowo.

Taką odwagę miała pani Mariola, która z południa Polski przeniosła się na północ. Swoje miejsce znalazła w bardzo małej wiosce pod Grzmiącą.
O tej przeprowadzce mówi, że to podróż po najgłębszych i nieznanych zakamarkach własnej egzystencji. Już będąc w nowym miejscu czas przestał dla niej istnieć, dotychczasowe wartości i potrzeby straciły na ważności, a oczekiwania się rozpłynęły. Ale najważniejsze, że pokochała tę swoją nową drogę i w Raduszu tworzy „Rajdusz”.

Zapraszamy do wysłuchania reportażu Renaty Pacholczyk „Moje leczenie duszy".

Posłuchaj

Renata Pacholczyk: „Moje leczenie duszy”