fot. pixabay.com
W 2030 r. w Polsce ma być ponad 1,5 mln samochodów elektrycznych - wynika z prognozy resortu klimatu związanej z projektem noweli ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych. Nowe przepisy implementować będą unijną dyrektywę RED II ws. m.in. szerszego wykorzystania prądu w transporcie.

W środę opublikowano na stronach Rządowego Centrum Legislacji (RCL) projekt noweli ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw. Jak wynika z zamieszczonej w ocenie skutków regulacji (OSR) prognozy resortu klimatu i środowiska ws. rozwoju elektromobilności w Polsce w latach 2024–2030 liczba samochodów elektrycznych ma rosnąć z 127,9 tys. w 2024 roku do prawie 1 mln 504 tys.

Zgodnie z prognozą w 2025 roku ma być to: 194,1 tys.; w 2026 r. - 293,4 tys.; 2027 r. - 442,3 tys.; w 2028 r. - 665,8 tys.; w 2029 r. - nieco ponad 1 mln.

W związku z rosnącą liczbą samochodów elektrycznych resort przewiduje wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną w transporcie, z 581 GWh w 2024 roku do 6433 GWh w 2030 r.

Projektowane przepisy - jak podkreślono w OSR - mają pozwolić na rozwój krajowego sektora, w szczególności paliw alternatywnych, np. biometanu i innych niskoemisyjnych alternatyw, np. energii elektrycznej z OZE.

PAP/ar