fot. Paweł Drożdż/ Polskie Radio Koszalin

Od lipca mogą wzrosnąć rachunki za prąd i gaz. Do tego czasu pozostają one zamrożone na poziomie z 2022 roku.

Słupski poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Müller stwierdził, że mieszkańcy mogą doświadczyć ponad 30-procentowych podwyżek: - Przygotowaliśmy obywatelski projekt ustawy, aby wywrzeć presję na rządzie i chronić mieszkańców - przekazał Müller, dodając, że podpisy zbierane będą również w regionie słupskim.

Adam Treder z klubu radnych PiS w Słupsku uważa, że miasto nie jest gotowe na podwyżki cen energii. - Wzrost kosztów prądu i ciepła ma znaczący wpływ na budżet miasta. Słupsk nie jest przygotowany na podwyżki, ponieważ dopiero rozpoczął się proces termomodernizacji budynków instytucji miejskich - zauważył Treder.

Rząd szykuje projekt ustawy o bonie energetycznym. Przewiduje on maksymalną cenę za energię dla gospodarstw domowych w wysokości 500 złotych za megawatogodzinę. W przypadku przedsiębiorców i samorządów - niecałe 700 złotych.

Ponadto wprowadzone ma zostać jednorazowe świadczenie finansowe w wysokości 1200 złotych dla gospodarstw domowych o najniższych dochodach.

pd/mt

fot. Paweł Drożdż/ Polskie Radio Koszalin

Posłuchaj

słupski radny klubu PiS Adam Treder Słupski poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Müller