
Trwa kampania przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Dziś w Pile kandydaci Prawa i Sprawiedliwości zachęcali do głosowania na ich listę.
Startujący z czwartej pozycji poseł Bartłomiej Wróblewski przekonywał, że w europarlamencie chce walczyć m.in. o „Europę ojczyzn”. - Jestem przeciwny budowaniu scentralizowanego państwa europejskiego i forsowaniu ideologicznych programów społecznych. Wszystkie te rzeczy ostatecznie szkodzą obywatelom - wyjaśnił.
Ubiegający się o mandat europosła pilski poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Porzucek apelował o udział w czerwcowym głosowaniu. Jak mówił, lista PiS do eurowyborów jest bardzo silna i założeniem ugrupowania jest utrzymanie dwóch „europejskich” mandatów w Wielkopolsce. - Ordynacja do PE jest niezwykle skomplikowana, dlatego zachęcamy do udziału w wyborach, bo wysoka frekwencja to większe szanse na zdobycie tych dwóch mandatów – podkreślił.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Wówczas Polacy wybiorą 53 europosłów w 13 okręgach wyborczych. W eurowyborach okręgi nie mają przypisanej stałej liczby mandatów. O ich liczbie decyduje frekwencja oraz wielkość okręgów.
pg/zn
Posłuchaj
Bartłomiej Wróblewski o postulatach w wyborach do PE- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00