Funkcjonariuszom pomaga w kontrolach nowoczesna technologia, strażnicy wykorzystują do nich drona. Na urządzeniu jest zamontowana kamera z termowizją.
Zakazane jest m.in. wypalanie starej trawy czy resztek gałęzi, a także odpadów komunalnych. Komendant koszalińskiej straży miejskiej Piotr Simiński przyznał, że na przestrzeni lat działkowcy coraz rzadziej popełniają te wykroczenia.
- Obecnie takie zdarzenia są incydentalne. W kontrolach bardzo pomaga nam dron. Dzięki temu urządzeniu w kilka minut możemy sprawdzić kilka hektarów działek - mówił kom. Simiński.
Za wypalanie odpadów pochodzenia roślinnego i komunalnych grozi mandat do pół tysiąca złotych. W rażących sytuacjach, np. w warunkach recydywy, straż miejska może skierować sprawę do sądu. Wówczas może zostać nałożona grzywna do nawet pięciu tysięcy złotych.
Radosław Zmudziński/ mt