Tomasz Sobieraj otrzymał 51,01 proc. poparcia i wygrał drugą turę głosowania na prezydenta Koszalina. Kandydat Koalicji Obywatelskiej zwyciężył z ubiegającym się o reelekcję Piotrem Jedlińskim różnicą 656 głosów.
Po otrzymaniu wyników Tomasz Sobieraj nie krył wzruszenia: - Jestem w szoku. Niesamowite uczucie, niesamowite emocje. To będzie pięć naprawdę dobrych lat w Koszalinie – czas pokoju, rozwoju i rozmowy - mówił.
Prezydent-elekt przyznał, że liczy na współpracę ze wszystkimi radnymi: - Będziemy realizować wszystkie dobre projekty, również te przedstawione przez radnych Prawa i Sprawiedliwości. Mam zamiar być prezydentem wszystkich koszalinian, aby ten dialog był tak szeroki, jak to tylko możliwe.
Według danych Państwowej Komisji Wyborczej, Tomasz Sobieraj otrzymał 16551 głosów, a jego kontrkandydat 15895 głosów. Szef sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej Jakub Kowalik jest bardzo zadowolony z wyników wyborów w Koszalinie: - Wierzyliśmy w to zwycięstwo od samego początku. Wygraliśmy wybory do rady miejskiej, w województwie, a teraz mamy prezydenta. To będzie wspaniały czas dla Koszalina - przyznał.
W radzie miejskiej Koalicja Obywatelska będzie miała 15 radnych. Po czterech zasiądzie z Prawa i Sprawiedliwości, a także z komitetu Dumni z Koszalina Piotra Jedlińskiego.
Frekwencja w drugiej turze wyborów w Koszalinie wyniosła 41,25 proc.
rz/zn
