![](https://s3.tvp.pl/images2/c/8/2/uid_c823d9211af64385aff09c7cd15b8ba7_width_1920_play_0_pos_0_gs_0_height_1080.jpg)
W 25. kolejce spotkań ORLEN Basket Ligi zawodnicy Icon Sea Czarni Słupski przegrali w hali Gryfia z Kingiem Szczecin 78:74.
Trener Czarnych Mantas Cesnauskis zaznaczył, że drużynie ze Słupska zabrakło niewiele do wygranej: - Walczyliśmy do końca i mało brakowało, aby odwrócić losy tego spotkania. Niestety zabrakło też „mądrości” w końcówce meczu.
Zawodnik Kinga Andrzej Mazurczak podkreślił, że mecz z Czarnymi był dużym wyzwaniem dla jego drużyny: - W Słupsku zawsze gra się ciężko. Kibice robią swoje, a zawodnicy walczą do końca.
Kolejny ligowy mecz Icon Sea Czarni Słupsk rozegrają w niedzielę. Ich rywalem będzie Anwil Włocławek.
jż/mt