Sprawę wniósł Daniel Rak, który oskarżył dawnego włodarza Jerzego Hardie-Douglasa o rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. Jerzy Hardie-Douglas na spotkaniu z mieszkańcami mówił m.in., że Daniel Rak „wydawał na promocje swoją i swojego komitetu wyborczego wielokrotności dozwolonych prawem pieniędzy". Wspominał także o nieprawidłowościach podczas głosowania wewnątrz koła miejskiego Platformy Obywatelskiej.
Sąd przychylił się do wniosku Daniela Raka i nakazał Jerzemu Hardie-Douglasowi przeprosiny.
- Przedmiotem postępowania było m.in. rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji dotyczących wnioskodawcy Daniela R., że ten "napompował" koło Platformy Obywatelskiej poprzez przyjęcie do niego podległych mu urzędników, a następnie zobowiązał ich do robienia zdjęć, na kogo ten osoby oddały głos w wyborach szefa struktur powiatowych Platformy Obywatelskiej. Nakazano Jerzemu H.-D. sprostowanie tych informacji poprzez publikację oświadczenia na portalu facebook - poinformował sędzia Sławomir Przykucki, rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie:
Jerzy Hardie-Douglas ma 48 godzin na opublikowanie przeprosin.
Wyrok nie jest prawomocny. Strony mają prawo do odwołania się od wyroku.
ms/ar