fot. FB
Argumentują, że będzie tam zbyt mało miejsc parkingowych. Z krytyką nie zgadza się prezydent miasta.

Radny KO Tomasz Bernacki uważa, że okolicznych mieszkańców czekają kłopoty z parkowaniem: - Przy nowej drodze będzie 21 miejsc postojowych. W tej chwili stoi tu ok. 60 samochodów. Gdy ulica nabierze nowego kształtu, to mieszkańcy dowiedzą się, że nie będą mogli przy niej parkować. Czyli pan prezydent postanowił od samego początku, żeby mieszkańcy łamali przepisy i mogli stawiać na chodnikach samochody.

Radni KO chcą, aby władze miasta zmieniły projekt, według którego przeprowadzany będzie remont.

Prezydent Koszalina Piotr Jedliński wskazuje, że wyliczenia radnych są błędne: - Miejsc parkingowych będzie 36. Dodatkowo, będzie możliwość parkowania wzdłuż chodnika. Jeżeli pan radny Bernacki zapoznałby się z projektem, to wiedziałby, że te samochody w połowie parkują na prywatnym terenie, a w połowie na miejskim. Mam wrażenie, że jego uwagi to sposób myślenia kalendarzem wyborczym i krytykowania wszystkiego, co robi się w mieście.

Oferty przetargowe dotyczące remontu ul. Zientarskiego mają być otwarte jutro. Według władz Koszalina, ulica, której nawierzchnię stanowią obecnie płyty betonowe przejdzie kapitalny remont. Przewidywany koszt inwestycji – wraz z remontem ulicy Włoskiej – to około 2 miliony 400 tysięcy złotych. Miasto pozyskało na ten cel dwa miliony dofinansowania.

kk/ar

Posłuchaj

Piotr Jedliński, prezydent Koszalina
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Tomasz Bernacki, radny KO
  • 00:00:00 | 00:00:00
::