Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano w jednym z mieszkań w domu wielorodzinnym przy ulicy Spółdzielczej w Bobolicach. Do szpitala trafiły trzy osoby z objawami zatrucia, wśród nich 10-letnie dziecko.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że czad ulatniał się prawdopodobnie z niesprawnego pieca gazowego.

Strażacy stwierdzili tlenek węgla w powietrzu i przewietrzyli mieszkanie. Na miejsce zostało wezwane pogotowie gazowe, które zamknęło dopływ gazu do mieszkań.

To kolejne zatrucie, do którego doszło w ostatnim czasie w naszym regionie. W sobotę, w wyniku zatrucia czadem w Bornem Sulinowie, do szpitala w ciężkim stanie trafiły dwie dziewczynki w wieku 8 i 12 lat.

Czad nazywany jest cichym zabójcą - nie jest widoczny, nie ma smaku ani zapachu. Każdego roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla w Polsce umiera ponad sto osób, a blisko 2 tysiące ulega podtruciu.

Strażacy apelują o kontrole przewodów kominowych i wentylacyjnych oraz montowanie czujników czadu.

Iwona Kilczewska/aś