fot. Kosz Koszalin

To był pracowity weekend dla drugoligowych zawodniczek Kosz Koszalin. W sobotę przegrały wysoko na wyjeździe z Liderem Swarzędz 36:79. Dzień później zrehabilitowały się za porażkę i wygrały w Zielonej Górze z Zastalem 53:51.

Trener Kosz Koszalin Jacek Imiołek zaznaczył, że początek przegranego meczu w Swarzędzu, wyglądał obiecująco dla jego podopiecznych. Wszystko zmieniło się w połowie drugiej kwarty: - Trener drużyny przeciwnej wziął czas, po czym nasze przeciwniczki miały bardzo mocną obronę. Od tamtej pory zdobyliśmy tylko 14 punktów.

Jacek Imiołek przyznał, że pomimo sobotniej porażki był to udany weekend dla jego podopiecznych. W Zielonej Górze odniosły trzecie zwycięstwo w sezonie, a zapewniły je sobie w ostatnich sekundach spotkania: - Było bardzo gorąco, ale uratowała nas Luiza Malatyńska. Należy też pochwalić za zbiórki Kamilę Bernacką.

Następny mecz koszalinianki zagrają w niedzielę. Ich rywalkami ponownie będą zawodniczki Zastalu Zielona Góra.

Lider Biofarm Swarzędz - Kosz Koszalin 79:36 (18:16, 24:9, 22:3, 15:8)

Kosz Koszalin: Marta Baran 12, Julia Kasprzak 5, Kamila Bernacka 4, Monika Sufried 4, Natalia Rosińska 3 - Oliwia Przygodzka 6, Alicja Lis 2, Magdalena Sarnowska 0, Karolina Woźniak 0, Oliwia Siepielewska 0.

Q8 Oils SKM Zastal Zielona Góra - Kosz Koszalin 51:53 (9:18, 11:14, 11:12, 20:9)

Kosz Koszalin: Luiza Malatyńska 9, Kamila Bernacka 9, Natalia Rosińska 8, Natalia Magdziak 8, Monika Sufried 4 - Marta Baran 6, Oliwia Przygodzka 4, Alicja Lis 4, Magdalena Sarnowska 2, Julia Kasprzak 0, Karolina Woźniak 0, Oliwia Siepielewska 0.

Radosław Zmudziński/mt

Posłuchaj

relacja Radosława Zmudzińskiego Jacek Imiołek o meczu w Zielonej Górze Jacek Imiołek o meczu w Swarzędzu