Kolejny protest rolników w Koszalinie. Zablokowane są drogi S11 i S6 [AKTUALIZACJA]

Protest rozpoczął się o godzinie 10.00 na terenach podożynkowych w Koszalinie. Stąd rolnicy wyjechali na miasto i przejechali ulicami: Jana Pawła II, Władysława IV i Monte Cassino. 10 ciągników udało się przed delegaturę ZUW w Koszalinie. Tam rolnicy wręczyli pracownikom urzędu swoje postulaty. Następnie, około godz. 12:00, rozpoczęły się blokady dróg.

Jak poinformował jeden z koordynatorów protestu Patryk Turowski - na węźle komunikacyjnym drogi S11, gdzie trasa krzyżuje się z drogą S6 (na wysokości Starych Bielic), są postawione blokady. - W celu kontynuowania dalszej jazdy, należy opuścić drogę ekspresową i zjechać na krajową - wyjaśnił. Blokowany jest również węzeł Gorzebądz na drodze S6 między Koszalinem a Sianowem.

Protestujący chcą w ten sposób wyrazić sprzeciw wobec niekontrolowanego napływu towarów z Ukrainy do Polski. Główne postulaty to zatrzymanie importu zbóż i płodów rolnych z Ukrainy oraz przeciwdziałanie polityce klimatycznej Unii Europejskiej. Jak przekazał organizator protestu rolników z powiatu koszalińskiego Michał Szcześniak - rolnicy liczą na wsparcie: - Ponosimy naprawdę ogromne straty i chcielibyśmy, aby zostały uruchomione dopłaty do zbóż lub nawozów.

Delegacja rolników z powiatu koszalińskiego dołączy też do protestujących na granicy z Ukrainą.

kch/lp