fot. PAP/Leszek Szymański

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił we wtorek, że ws. mediów publicznych rząd będzie stosował się do wyroków sądów.

Odnosząc się do postawienia w stan likwidacji TVP, Polskiego Radia i PAP, wicepremier podkreślił, że ostateczna ocena tego procesu należy do sądów. - Jest cały proces postępowań przed sądami administracyjnymi, również postępowań odwoławczych. Takie decyzje też już zapadają - zaznaczył.

Kosiniak-Kamysz dodał, że odwołanie ws. otwarcia likwidacji jednej z lokalnych rozgłośni radiowych zostało wpisane do KRS. W zeszłym tygodniu MKiDN informowało, że Sąd Rejonowy w Poznaniu wpisał do Krajowego Rejestru Sądowego otwarcie likwidacji spółki obecnie pod firmą Polskie Radio - Regionalna Rozgłośnia w Poznaniu „Radio Poznań” S.A. w likwidacji z siedzibą w Poznaniu.

Pytany, co stanie się, jeśli wyroki sądów będą niepomyślne dla koalicji rządzącej, wicepremier zapewnił, że rząd zastosuje się do nich niezależnie od wszystkiego. - Będziemy respektować takie wyroki, jakie zapadną - dodał Kosiniak-Kamysz.

Dopytywany, czy w takiej sytuacji stare władze wrócą do TVP odparł: - Jeśli zapadną określone wyroki, to będziemy się do nich stosować.

Wicepremier, odnosząc się natomiast do zapowiadanych zmian w KRS, podkreślił: - Jest dla nas bardzo ważne, by zaproponować całościowy plan reformy wymiaru sprawiedliwości.

Jak zaznaczył, wszystkie problemy polskiego wymiaru sprawiedliwości wynikają z nieudolności Trybunału Konstytucyjnego. - Dlatego jestem zwolennikiem zmian w konstytucji. Myślę, że zostaną zaprezentowane w najbliższych dniach - zapowiedział w czasie rozmowy w Polsat News. Dodał też, że przedstawi je szef MS Adam Bodnar.

PAP/aś