fot. prk24.pl

Gościem porannego „Studia Bałtyk” był starszy brygadier Mirosław Pender, zachodniopomorski komendant Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej. W rozmowie z Anną Popławską mówił m.in. o zmianach kadrowych w szeregach zachodniopomorskiej straży pożarnej i współpracy z druhami-ochotnikami.

Nowy komendant wojewódzki nie ukrywał, że jednym z najważniejszych wyzwań, jakie teraz przed nim stoi, jest uzupełnienie, po fali ubiegłorocznych odejść komendantów powiatowych, kadr na najwyższych stanowiskach. Zapewnił jednocześnie, że ta sytuacja nie przekłada się na codzienne funkcjonowanie poszczególnych jednostek.

Gość potwierdził, że obecnie mniej niż połowa wyjazdów strażaków związana jest z zagrożeniem ogniowym. Szereg interwencji dotyczy np. akcji poszukiwawczych i ratowniczych, zagrożenia chemicznego. A to z kolei wiąże się ze specjalistycznym szkoleniem, jakie przechodzą strażacy.

Pytany o współpracę z druhami OSP, komendant powiedział: - Tworzymy jednolity system ratownictwa i musimy się uzupełniać. Nasza współpraca jest bardzo wszechstronna. Komendant dodał, że członkowie młodzieżowych drużyn pożarniczych to w dużej części przyszli zawodowy strażacy.

Ostatnia część rozmowy poświęcona była sytuacji w Drawsku Pomorskim. Przypomnimy, budynek drawskiej jednostki ratowniczo-gaśniczej wymaga pilnej przebudowy, a część obiektu jest wyłączona z użytkowania. - Musimy sobie z tym poradzić - mówi st. bryg. Mirosław Pender, dodając, że obecnie trwa postępowanie ofertowe, które ma wyłonić twórcę koncepcji dającej m.in. odpowiedź na pytanie, czy możliwy jest remont obecnej strażnicy, czy jednak konieczne będzie wybudowanie nowej.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

ap/zas

Posłuchaj

Gość porannego „Studia Bałtyk”: Mirosław Pender