fot. Jarosław Banaś/Polskie Radio Koszalin

Jacek Woźniak, radny Rady Miasta, kandydat na prezydenta Kołobrzegu, był gościem Jarosława Banasia w audycji „Gość Studia Kołobrzeg”.

Jacek Woźniak 5 lutego zarejestrował swój komitet wyborczy Koalicji Samorządowej i startuje na prezydenta Kołobrzegu.

Przypomnijmy, oficjalny start ogłosiła wcześniej Anna Mieczkowska (PO). PiS jeszcze swojego kandydata nie ogłosiła. 

Jacek Woźniak jest samorządowcem VI kadencje. Ma 50 lat, żonę Karolinę, trójkę dzieci, ukończonych 6 różnych kierunków studiów w tym MBA. Jest również dyrektorem w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologiczna w Koszalinie.

Zapytany o partyjny podział Kołobrzegu miedzy PO a PiS w zbliżających się wyborach powiedział: - Za długo w tym siedzę, żeby nie wiedzieć, że partia polityczna w pierwszej kolejności patrzy na interes grupy, czyli swój, a dopiero w drugiej kolejności patrzy na interes dalszy, czyli mieszkańców. I pod tym kątem partie polityczne różnią się od komitetów wyborczych. Ja je nazywam osiedlowymi, albo samorządowymi. W moim komitecie jest tylko jedna osoba, która ma legitymację partyjną.

- Często jest tak, że ludzie daną osobę identyfikują z jakimś określonym światopoglądem, bądź poglądem politycznym, nie mając świadomości, że ludzie ci nie należą do żadnej partii politycznej. Tak było także ze mną. Zatem czy to koalicja samorządowa jest apolityczna? Nie jest, bo idziemy do wyborów po to, żeby sprawować politykę, ale jesteśmy apartyjni - zadeklarował Jacek Woźniak.

Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia, a druga tura dwa tygodnie później.

Posłuchaj

rozmowa Jarosława Banasia z Jackiem Woźniakiem