fot. PAP/ Paweł Supernak

W piątek w rozmowie z Kanałem Zero Andrzej Duda powiedział, że nie wie, czy Ukraina odzyska Krym, a półwysep „jeżeli popatrzymy historycznie, to przez więcej czasu był w gestii Rosji”.

Dziś na portalu X prezydent napisał, że wojna na Ukrainie nie może się zakończyć zwycięstwem Rosji. „Trzeba zatrzymać, pokonać i zablokować na przyszłość rosyjski imperializm. Ukraina musi wygrać, bo tę wojnę musi wygrać Wolny Świat. Wszyscy stoimy ramię w ramię przy wolnej, suwerennej i niepodległej Ukrainie przeciw agresji i brutalnemu imperializmowi!” - napisał prezydent.

Do wczorajszej wypowiedzi Andrzeja Dudy o Krymie odnieśli się między innymi minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oraz ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz.
„Krym to Ukraina: jest i pozostanie” - napisał ambasador na portalu X. „Prawo międzynarodowe - podstawa. Czasowa okupacja Krymu przez Rosję to zbrodnia wojenna, za którą ona zostanie ukarana. Deokupacja Krymu to nasze wspólne z wolnym światem zadanie i obowiązek. Zrobimy to bez wątpienia. Wierzymy i działamy razem” - napisał Wasyl Zwarycz.

Minister Sikorski napisał z kolei, że Polska uznaje niepodległość Ukrainy w międzynarodowo ustanowionych granicach, „które wielokrotnie potwierdziła Federacja Rosyjska: poczynając od traktatu z 19 listopada 1990, poprzez memorandum budapeszteńskie z 5 grudnia 1994 oraz traktat o granicy z 28 stycznia 2003”.

IAR/aś