
Jedną zorganizował Zarząd Dróg i Transportu, drugą - klub radnych Koalicji Obywatelskiej.
W imieniu swojego klubu apel do prezydenta miasta wystosował radny Tomasz Bernacki z PO: - Według nas pan prezydent, podejmując decyzję, pomylił się i nie po tej stronie Góry Chełmskiej zaczął przebudowywać drogę. Wnioskujemy do prezydenta, że tu już nie ma czasu na to, aby myśleć w przestrzeni półrocznej czy kilkumiesięcznej, tylko należy natychmiast ratować tę drogę. Mamy zmiany w budżecie, w którym nie ma nawet złotówki na ulicę Gdańską, a powinny się znaleźć przynajmniej 3 mln złotych.
Stan ulicy Gdańskiej był także głównym tematem konferencji zorganizowanej przez Zarząd Dróg i Transportu. O prowadzonych przez miasto doraźnych działaniach mówił Marcin Żełabowski, zastępca dyrektora ZDiT: - Ulica Gdańska została zabezpieczona na najgorszym odcinku, czyli od miejscowości Kędzierzyn do węzła Gorzebądz. W tej chwili są zamknięte prawe skrajne pasy. Ostatnio doszło do uszkodzenia nawierzchni w środkowej części jezdni. Niestety dochodzi do sytuacji, że te nawierzchnie i łaty nie wytrzymują nacisku sprzętu, który tam przejeżdża.
Marcin Żełabowski został zapytany o to, czy miasto planuje poważny remont lub przebudowę ulicy Gdańskiej. - Pozyskujemy środki w ramach rekompensaty za wykorzystanie dróg miasta Koszalin na budowę drogi ekspresowej S6. Chciałbym, aby były wykorzystane na ulicę Gdańską. Chcemy zmodernizować tę ulicę. Prawdopodobnie zawęzić i być może wybudować fragment chodnika - powiedział.
Zdaniem radnych z klubu Koalicji Obywatelskiej pilnego działania ze strony władz miasta wymagają także inne ulice i drogi. Konkretne przykłady wskazywała radna Aneta Urbaniak: - Cała ulica Zwycięstwa to ser. Miałam okazję przejechać się ulicą Chałubińskiego koło szpitala, tam się nie da jeździć. Nie wspomnę o całkowitym braku ulic w niektórych częściach miasta, m.in. ul. Leszczynowa na Rokosowie, która utwardzonej nawierzchni nie ma od kilkudziesięciu lat.
Modernizacja ulicy Gdańskiej według wstępnych szacunków będzie kosztowała najmniej 10 mln złotych. Zarząd Dróg i Transportu cały czas prowadzi numer alarmowy, czekając na drogowe sygnały od mieszkańców - 94 311 80 57.
aw/kp


Posłuchaj
materiał Arkadiusza Wilmana- 00:00:00 | 00:00:00