fot. archiwum prywatne

Dominik Radecki naucza historii w ukraińskim liceum w Białym Borze. Ze szkołą związany jest od trzech lat. Choć sam nie ma korzeni ukraińskich, to ciągnie go do Ukrainy. Właśnie wrócił z Charkowa i Połtawy.

Jak sam mówi, ten wyjazd jeszcze bardziej uświadomił mu, z jaką traumą muszą mierzyć się jego uczniowie, gdy po miesiącach spędzonych w Białym Borze muszą wracać na ferie bądź wakacje do swych domów w Ukrainie. Często te domy znajdują się we wschodniej Ukrainie, gdzie prowadzone są działania wojenne.

fot. archiwum prywatne

Posłuchaj

„Ukraina oczami Dominika Radeckiego” - Anna Winnicka