
Akt oskarżenia odczytywała dzisiaj w sądzie prokurator Anna Grzenkowicz: - Oskarżony znęcał się psychicznie i fizycznie nad matką poprzez wszczynanie awantur domowych znajdując się pod wpływem alkoholu, kierowanie gróźb pozbawienia życia, izolowanie, wyrzucanie ze wspólnego miejsca zamieszkania, niewpuszczanie do wspólnego miejsca zamieszkania, krytykowanie i poniżanie, uderzanie po rękach i twarzy oraz duszenie, przy czym poprzez uniesienie wersalki spowodował u pokrzywdzonej ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci złamania w odcinku szyjnym kręgosłupa ze zmianami urazowymi.
Sławomir T. na salę sądową został doprowadzony z aresztu. Częściowo przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień.
Jego zeznania, które złożył po zatrzymaniu przez policję, odczytał sędzia Daniel Żegunia: „Przyznaję się jedynie do tego, że podniosłem wersalkę z mamą i ona uderzyła głową w ścianę. Nie przyznaję się do reszty zarzutów. Przez ostatni rok w naszym mieszkaniu nic się nie działo. Nie wszczynałem awantur, nie wyzywałem matki i nie biłem jej”.
Sławomirowi T. za znęcanie się nad matką i spowodowanie u niej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi do 15 lat więzienia.
pd/kp



-
fot. Krzysztof Piotrkowski/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Krzysztof Piotrkowski/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Krzysztof Piotrkowski/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Krzysztof Piotrkowski/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Krzysztof Piotrkowski/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Krzysztof Piotrkowski/Polskie Radio Koszalin
-
fot. Krzysztof Piotrkowski/Polskie Radio Koszalin


Posłuchaj
sędzia Daniel Żegunia- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00