Nie planuje rewolucji i nie wiąże swojej przyszłości z Piłą, ale chce, by miasto dobrze funkcjonowało do czasu wyboru nowego prezydenta. Od dziś funkcję prezydenta Piły - tymczasowo - pełni Mateusz Daszkiewicz. To były rzecznik prasowy i doradca wojewody wielkopolskiego.
Na to stanowisko powołał go (wczoraj wieczorem) premier Mateusz Morawiecki. Wyznaczenie takiej osoby było konieczne po tym jak były już prezydent Piły uzyskał mandat Posła RP. Jak mówi Mateusz Daszkiewicz - najważniejsze zadania, jakie przed nim stoją to m.in. kontynuacja prac nad przyszłorocznym budżetem Piły. - Jestem pewien pozytywnych rozwiązań w sprawie kwestii budżetowych. Wspólnie z panią skarbnik zapoznamy się z nimi szczegółowo. Najbliższe dni wskażą najpilniejsze dokumenty, które wymagają sygnatury pełniącego funkcję prezydenta.
Daszkiewicz dodał, że nie planuje podejmowania żadnych strategicznych decyzji, chce po prostu by miasto mogło normalnie funkcjonować: - Myślę, że tak blisko jest do wyborów samorządowych, że kluczowych, strategicznych z punktu widzenia wieloletniego planu rozwoju miasta decyzji - jeśli nie będzie konieczności - nie będziemy podejmować. Nie zamierzam predysponować do fotelu przyszłego prezydenta miasta.
Dziś przed południem z Mateuszem Daszkiewiczem spotkał się były prezydent Piły, obecnie poseł Koalicji Obywatelskiej, Piotr Głowski. Jak powiedział Polskiemu Radiu Koszalin, rozmowa dotyczyła spraw najważniejszych obecnie dla funkcjonowania samorządu. Przez miesiąc od wyborów, w mieście bez prezydenta, niektóre działania byłyby niemożliwe. - Potrzebujemy osoby pełniącej funkcję prezydenta między innymi do podejmowania decyzji dot. funkcjonowania budżetu czy podpisywania dokumentów. Chcieliśmy, by jak najszybciej taka osoba się pojawiła.
Piotr Głowski nie kryje przy tym, że liczył na to, że premier powoła na to stanowisko jego byłą zastępcę - Beatę Dudzińską. To samo mówią pilscy radni i działacze Koalicji Obywatelskiej, których zdaniem powinna to być osoba, która zna miasto i jego sprawy. Jak powiedział radny Marek Andruszkiewicz, działacze KO liczą, że szybko to stanowisko zajmie dotychczasowa wiceprezydent miasta: - Będziemy skrupulatnie obserwować pracę komisarza, powołanego przez premiera obecnego rządu. Kiedy zmieni się rząd będziemy wnioskowali do nowego premiera - pana Donalda Tuska - o powołanie pani Beaty Dudzińskiej na komisarza Piły.
Mateusz Daszkiewicz, który od dziś pełni funkcję prezydenta Piły mieszka w Obornikach Wielkopolskich. Dotychczas był rzecznikiem prasowym oraz doradcą wojewody wielkopolskiego.
pg/aj