W Muzeum Obrony Przeciwlotniczej oraz Centrum Kultury 105 mieszkańcy regionu mieli szansę wspólnie odśpiewać pieśni legionowe i patriotyczne piosenki. W Koszalinie, z okazji Narodowego Święta Niepodległości, odbyły się dwa patriotyczne koncerty. Wydarzenia były objęte patronatem medialnym Polskiego Radia Koszalin.
„Śpiewajmy Niepodległej” - pod takim hasłem miał miejsce koncert w koszalińskim muzeum. Na scenie wystąpiły chóry Pałacu Młodzieży i Studia Piosenki Polskiej. Młodzież zaśpiewała popularne pieśni legionowe i patriotyczne, ale także te mniej znane, np. do słów Juliana Tuwima i Kory Jackowskiej.
Występująca młodzież już od kilku miesięcy przygotowywała się do tego koncertu. Jak przyznała, nie było łatwo: - Trzeba było najpierw wczytać się w te teksty, przygotować swoją partię. Repertuar patriotyczny jest jednak bardzo przyjemny, melodyjny - mówili.
Dyrygent chóru Pałacu Młodzieży Kamil Szafran zaznaczył, że młodzież bardzo chętnie angażuje się w tego typu przedsięwzięcia: - Bardzo lubią śpiewać pieśni legionowe. Chętnie co roku wracamy do takiego repertuaru.
Historyk wojskowości z Muzeum Obrony Przeciwlotniczej ppłk Wojciech Grobelski podkreślił, że pieśń w historii naszego państwa odgrywała szczególną rolę: - Dodawała otuchy w trudnych chwilach, śpiewali ją nie tylko żołnierze. Stanisław Moniuszko wydawał śpiewniki domowe po to, by pieśń patriotyczna była wszędzie hołdowana i by element patriotyzmu wciąż tkwił w ludziach.
W koncercie „Śpiewajmy Niepodległej” wzięło udział ok. 150 osób.
Z kolei w Centrum Kultury 105 odbył się koncert „Z pieśnią patriotyczną ku Niepodległej”. W sali kinowej zasiedli mieszkańcy Koszalina i regionu, którzy wraz z lokalnymi artystami zaśpiewali najbardziej znane polskie pieśni patriotyczne, m.in. „Rotę”, „My, Pierwsza Brygada” czy „Wojenko, wojenko”.
Jeden z organizatorów wydarzenia Stanisław Trzuskowski podkreślił, że tego typu koncerty są świetnym sposobem na oddanie hołdu tym, którzy walczyli o niepodległość. Jednak - jak dodał - mają także inne cele: - Potrafią integrować ludzi. My wychodzimy też poza samo śpiewanie, staramy się przekazać przy okazji nieco historii - wyjaśnił.
Mieszkańcy przyznali, że uczestnictwo w koncercie stało się już dla nich tradycją: - Nie ma 11 listopada bez tego pięknego i wzruszającego koncertu. Co roku przychodzimy tu pośpiewać - podkreślali.