Na początku uczniowie działali na pożyczonym sprzęcie, potem szkoła jako pierwsza w Kołobrzegu zakupiła dwie drukarki. Dziś ma ich już kilkanaście. Dla uczniów z „Sienkiewicza” tworzenie na drukarkach 3D to cenne doświadczenie. - Jest trudniejsze niż rysowanie w 2D, ale większość narzędzi jest łatwiejsza do zrozumienia. Projektowanie w 3D pomaga w rozwoju kreatywności, przez co można wyrazić siebie - wyjaśnił jeden z uczniów.
Jednym z najnowszych projektów jest stworzenie wraz z Politechniką Koszalińską makiety hipotetycznego wyglądu Koszalina w XV wieku. - Nie mamy materiałów bazowych, gdyż Koszalin został zniszczony w pożarze w 1716 roku. Nie przetrwało prawie nic, dlatego będzie to bardziej nasza wizja artystyczna niż odtworzenie tego co było - powiedział Jacek Kawałek, nauczyciel informatyki w I Zespole Szkół nr 1 im. Henryka Sienkiewicza.
Makieta ma być gotowa w maju, w rocznicę uzyskanie przez Koszalin praw miejskich.
ma/kp
