Fot. FB/Kazimierz Kleina

Gościem porannego „Studia Bałtyk” był senator Platformy Obywatelskiej Kazimierz Kleina, który ponownie uzyskał mandat z listy paktu senackiego. W rozmowie z Anną Popławską m.in. nakreślił powyborczy scenariusz tworzenia nowego rządu.

- W pierwszej kolejności chciałbym podziękować wszystkim, którzy na mnie głosowali - powiedział na początku rozmowy senator. - Nigdy w życiu nie otrzymałem takiej liczby głosów i za to jestem ogromnie wdzięczny. To jest radość i satysfakcja, ale w pierwszej kolejności zobowiązanie, aby działać dla dobra naszego regionu i całej Rzeczpospolitej.

Mówiąc o tym, jak będzie wyglądało tworzenie nowego rządu, zaznaczył, że jego zdaniem prezydent powinien od razu zwrócić się do koalicji obecnych partii opozycyjnych, która ma większość sejmową. - Mam nadzieję, że pan prezydent będzie odpowiedzialny - stwierdził Kazimierz Kleina.

Pytany o to, czy jest prawdopodobne, że Prawu i Sprawiedliwości uda się przeciągnąć na swoją stronę część nowo wybranych posłów z innych ugrupowań i w ten sposób stworzyć sejmową większość, senator odparł: - Jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, że próby przekupstwa mogą być, ale to się nie powiedzie.

Jedno z pytań dotyczyło osoby przyszłego marszałka senatu. Czy wciąż będzie nim Tomasz Grodzki, który również uzyskał reelekcję? - Trudno mi powiedzieć, bo to będzie decyzja wynikająca z szerszej, politycznej układanki. W tej sprawie decyzje będą zapadały wśród naszych liderów - odpowiedział senator.

Odnosząc się do rekordowej frekwencji Kazimierz Kleina podkreślił, że cieszy go zwłaszcza udział w wyborach młodych ludzi. - Liczyłem na dużą frekwencję, ale przez myśl mi nie przeszło, że to będzie aż tyle ludzi - stwierdził.

Odpowiadając na pytanie: „kiedy można spodziewać się przywrócenia Urzędu Morskiego w Słupsku”, odparł: - To będzie stosunkowo szybka decyzja.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

ap/zas

Posłuchaj

Gość porannego „Studia Bałtyk”: Kazimierz Kleina
  • 00:00:00 | 00:00:00
::