Gościem porannego „Studia Bałtyk” był Czesław Hoc, kołobrzeski poseł Prawa i Sprawiedliwości, „jedynka” na liście PiS w wyborach do sejmu w okręgu koszalińskim. W rozmowie z Aleksandrą Kupczyk mówił m.in. o tym, jak będzie wyglądał finisz kampanii wyborczej i powiedział, gdzie spędzi niedzielny wieczór.
- Cały czas pokornie pracujemy - powiedział poseł, pytany o to, jak wygląda finisz kampanii wyborczej w wykonaniu polityków PiS. - Realizujemy nasz program i jednocześnie spotykamy się z mieszkańcami.
Dodał, że jego zdaniem kampania wyborcza przeszła już w „fazę uspokojenia” i jej szczyt mamy za sobą. - Teraz jest chyba czas na wyciszenie, uspokojenie emocji, a były one wielkie - stwierdził, przypominając np. niszczenie materiałów wyborczych na skalę dotąd niespotykaną.
Poseł odpowiadał też na pytania o to, jak jego zdaniem w niedzielę zagłosują mieszkańcy wsi oraz Polonia. - Polska wieś jest roztropna - stwierdził Czesław Hoc, wymieniając szereg działań rządu wspierających polskie rolnictwo. - Różnego rodzaju programy, wsparcie, piękne partnerskie traktowanie - wymieniał. - Jak się rozłożą głosy polonijne? Myślę, że roztropnie i perspektywicznie.
Pytamy o to, gdzie spędzi wieczór wyborczy poseł powiedział, że nie wybiera się do Warszawy: - Zostanę w Kołobrzegu, w mojej małej ojczyźnie i stąd będę obserwował wydarzenia.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
ap/zas
Posłuchaj
Gość porannego „Studia Bałtyk”: Czesław Hoc- 00:00:00 | 00:00:00