
Prezydent Andrzej Duda we wtorek mianował generała Wiesława Kukułę na funkcję szefa Sztabu Generalnego i generała Macieja Klisza na stanowisko Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Dziękował im za to, że - jak mówił - kiedy trzeba było "dosłownie w ciągu minut podejmować decyzje o ewakuacji, o ratowaniu naszych rodaków z Bliskiego Wschodu, z Izraela, kiedy trzeba było rozmawiać z naszymi pilotami, kiedy trzeba było wydać rozkazy, kiedy trzeba było naszych pilotów wysłać z misjami ewakuacyjnymi - wszystkie procesy przebiegły w sposób tak sprawny".
Podkreślał, że operacja ta była i jest bardzo potrzebna.
- Dziękuję za to, że tak znakomicie wpisaliście się panowie tymi decyzjami w historię polskich sił zbrojnych, w tych najlepszych dla nich momentach - powiedział prezydent.
Podkreślił, że ostatnie czasy pokazują, że kiedy trzeba podejmować odpowiedzialność, działać szybko i w sposób zdecydowany, a jednocześnie mądry i odpowiedzialny, przy wielkiej presji, to sprawdzają się osoby, które mają doświadczenie w wojskach specjalnych.
Ocenił, że przyszedł taki czas, że właśnie w sposób szybki, odpowiedzialny i zdecydowany trzeba decydować po to, by ludzie byli bezpieczni i by zapewnić powodzenie podejmowanym działaniom. Podkreślał, że obaj generałowie mają doświadczenie w dowodzeniu oraz we współpracy z sojusznikami z NATO, także poza granicami kraju.
Prezydent zaznaczył, że moment jest szczególny i trudny, także ze względu na trwającą wojnę na Ukrainie i sytuację na Bliskim Wschodzie. Podkreślił, że wzięcie w takim momencie odpowiedzialności za zadania wykonywane przez polskie wojsko zasługuje na wielki szacunek.
PAP
