Fala nienawiści i agresji. Opozycja niszczy banery wiceszefa MSWiA Pawła Szefernakera

Wiceminister Paweł Szefernaker skomentował zdarzenie w wypowiedzi dla Polskiego Radia Koszalin. - Niestety w taki sposób frustraci z totalnej opozycji próbują zastraszyć tych, którzy pomagają Prawu i Sprawiedliwości w kampanii wyborczej - mówił wiceszef MSWiA. - Ale to nic nie da. Dalej będziemy ją prowadzić tak aktywnie, jak do tej pory - podkreślił Paweł Szefernaker, dodając jednocześnie, że ta sytuacja pokazuje, że dla totalnej opozycji nie ma żadnych granic, jeżeli chodzi o konkurencję w kampanii.

Wiceszef MSWiA również w mediach społecznościowych odniósł się do zdarzenia, które miało miejsce w niedzielę w nocy. - Frustraci z totalnej opozycji nie mają żadnych granic - napisał w serwisie X.

Informację o podpaleniu balotów z sianem potwierdza straż pożarna. W akcji gaśniczej brały udział 3 zastępy państwowej i ochotniczej straży pożarnej.

Incydent, do którego doszło w Bukowie Morskim nie był jedynym - do zniszczeń doszło również w Koszalinie m.in. przy ul. Piłsudskiego. Tam wszystkie banery wiceministra spraw wewnętrznych i administracji zostały pocięte.

Zgodnie z obowiązującym prawem w czasie trwania kampanii materiały wyborcze podlegają ochronie prawnej. Oznacza to między innymi zakaz ich niszczenia, usuwania i zamalowywania, pod groźbą kary aresztu albo grzywny w wysokości do 5 tys. złotych. Przepisy te reguluje artykuł 67 Kodeksu Wykroczeń.