fot. Marcin Kamiński/Polskie Radio Koszalin
Podczas poniedziałkowej konferencji w Słupsku europosłanka PiS-u Anna Fotyga, odnosząc się do niezadowolenia Ukrainy w sprawie sprzedaży zboża m.in. w Polsce, oceniła, że Unia Europejska nie wykonała wystarczających działań, aby chronić rolnictwo w Europie.

- Jeśli chodzi o Polskę, jest to sprawa ogromnej wagi, ponieważ jesteśmy krajem rolniczym. Struktura naszego rolnictwa jest jednak zupełnie inna niż ta w Ukrainie - powiedziała europosłanka Anna Fotyga. Dodała, że według jej wiedzy przedsiębiorstwa w Ukrainie w znacznej mierze nie są własnością Ukraińców, lecz udziały w nich mają Stany Zjednoczone, Niemcy, Arabia Saudyjska czy Chiny.

Zdaniem europarlamentarzystki, dotychczasowe decyzje podejmowane w maju były niezbędne i poprawiły sytuację na rynku, ale jej nie uregulowały: - Przyglądając się sytuacji na światowych rynkach handlu zbożem, mogę stwierdzić, że pomoc Ukrainie w tym zakresie powinna być na skalę pomocy wojskowej w ramach tzw. formatu Ramstein. Sądzę, że podobne formaty są potrzebne, żeby rozwiązać kryzys spowodowany agresywną postawą Federacji Rosyjskiej wobec nie tylko Ukrainy, ale i całego świata. 

Embargo na import z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji zostało wprowadzone przez Komisję Europejską na początku maja. Początkowo zakaz obowiązywał do 5 czerwca, a następnie został przedłużony do 15 września. Polska embargo na import przedłużyła bezterminowo.

W czasie konferencji Anna Fotyga oceniła także, że problem migracji uchodźców do Europy narasta: - Zdjęcia z masowych wydarzeń i protestów w Paryżu i Brukseli oraz statystyki wskazują, że odległa kulturowa migracja pogłębia poczucie braku bezpieczeństwa wewnętrznego obywateli.

mk/kp

Posłuchaj

Anna Fotyga o sposobie rozwiązania kryzysu Anna Fotyga, europosłanka o strukturze rolnictwa w Polsce i Ukrainie