Uroczysta Msza święta na stadionie miejskim i dzielenie się chlebem, a także prezentacje wieńców oraz stoisk kół gospodyń wiejskich, występy lokalnych zespołów folklorystycznych - tak przebiegały dożynki powiatowe w Sianowie.
Burmistrz Sianowa Maciej Berlicki był dumny, że Sianów był w tym roku gospodarzem powiatowego święta rolników. - To zaszczyt organizować to wydarzenie, ale chyba największy to dziękować rolnikom za ich ciężką pracę - mówił burmistrz.
Starosta koszaliński Marian Hermanowicz dodał, że dla osób, które uprawiają ziemię, był to bardzo trudny rok. - W olbrzymiej większość zbiory są już w magazynach. Gorzej z ich zbyciem i sprzedażą. Ale mam nadzieję, że we współpracy z rządem, rolnicy również i z tym sobie poradzą - powiedział starosta
O tym, że ten rok nie był dla rolników łatwy mówił także Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, koszaliński poseł Prawa i Sprawiedliwości. - Dożynki to święto dziękczynienia Bogu za plony, ale również podziękowania tym, którzy wiele pracy włożyli w to, abyśmy mimo niesprzyjającej pogody, mieli co postawić na stole i byli zabezpieczeni żywnościowo - mówił wiceminister, przypominając wiosenne susze a potem sierpniowe obfite opady deszczu utrudniające żniwa.
Do podziękowań przyłączył się prezydent Koszalina Piotr Jedliński. - Rolnicy nie mają urlopu. Dziś dziękujemy im za plony, tym bardziej, że w tym roku nie było o łatwo - podkreślił prezydent.
Mieszkańcy powiatu koszalińskiego przyznali, że dożynki są dla nich bardzo ważne. Dodali, że są tradycją, którą warto kultywować.
Wspólne świętowanie zwieńczył wieczorny koncert zespołu Dżem.
red./zas