Kołobrzeżanie upamiętnili 84. rocznicę wybuchu II wojny światowej

- Pamiętajmy i wyciągajmy wnioski z tej okrutnej lekcji historii. Niech dziś pod tym pomnikiem jednoznacznie wybrzmi głos, że każda wojna to zło i nie ma wygranych, bo przegrywają wszyscy - mówiła prezydent Kołobrzegu.

Delegacje parlamentarzystów, samorządowców, przedstawicieli służb mundurowych, środowisk kombatanckich i patriotycznych złożyły pamiątkowe wieńce.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Czesław Hoc podkreślił, że poza pamięcią o wydarzeniach i przebiegu II wojny światowej, obowiązkiem jest wyciąganie z nich lekcji, a jest nią m.in. ciągłe wzmacnianie polskiej armii: - Musimy być czujni i zawsze gotowi do obrony naszej ojczyzny według starej dewizy narodowej „Bóg, honor, ojczyzna".

Radny sejmiku wojewódzkiego Henryk Carewicz dodał, że silne i liczne wojsko to silne państwo, także w aspekcie prewencyjnym: - Niech będzie przestrogą dla tych, którzy chcieliby rozpętać takie piekło, jakie przeżyli nasi rodzice podczas II wojny światowej. 

Kołobrzeżanie biorący udział w obchodach zaznaczali, że jednym z najważniejszych zadań społeczeństwa jest pielęgnowanie pamięci historycznej w młodym pokoleniu Polaków. - Młodzież musi wiedzieć, gdzie jest ich dom, jak odzyskaliśmy wolnoć i niepodległość. O historię trzeba dbać i ją kultywować - powiedział uczestnik obchodów.

Podczas uroczystości można było obejrzeć muzealną wystawę historyczną. Swój punkt miało również Wojskowe Centrum Rekrutacyjne w Kołobrzegu, a na wszystkich czekała wojskowa grochówka.

ma/kp