
Pod koniec maja pisaliśmy o młodym lisku, który został potrącony przez samochód. Dzięki nieocenionej pomocy naszego słuchacza, został on przewieziony do Ośrodka Okresowej Rehabilitacji Zwierząt Jelonki na Mazurach, gdzie jest przygotowywany do wypuszczenia na wolność.
Teraz możemy pomóc kolejnemu zwierzakowi - tym razem jest to kilkumiesięczny jerzyk. Od pisklaka był przetrzymywany przez ludzi, którzy - mimo dobrych chęci - nie potrafili się nim odpowiednio zająć. Ptak był karmiony nieprawidłowo, dlatego ma zaburzony rozwój i wzrok, i dlatego nie może we wrześniu odlecieć do ciepłych krajów. W Gorzowie jest specjalistka, która potrafi "wyprowadzić" jerzyka ze złego stanu. Dodatkowo, ma kontakt z kliniką we Frankfurcie, gdzie młody ptak uzyska fachową pomoc.
Miłośnicy zwierząt, którzy w najbliższych dniach będą się wybierać do Gorzowa Wielkopolskiego, proszeni są o kontakt pod numerem telefonu 606 906 485. Ptak nie wymaga specjalnego traktowania. O "wyprawkę" na tę drogę zadba Dziki Kołobrzeg.
red.