źródło: fb Radosław Lubczyk

„Przyjmujemy wyjaśnienia posła” - tak rzecznik PSL skomentował w PRK sprawę Radosława Lubczyka z Koalicji Polskiej.

Szczecinecki poseł prowadzi dobrze działającą spółkę, która tylko w ostatnim roku zarobiła ponad pół miliona złotych. Parlamentarzysta posiada też kilka luksusowych aut. Mimo to pobiera sejmowe uposażenie z uwagi na trudną sytuację finansową - napisał portal money.pl.

- Poprosiliśmy posła Lubczyka o wyjaśnienia w tej sprawie - powiedział PRK rzecznik PSL Miłosz Motyka. - Poseł przedstawił je w formie obszernej i zwrócił się w tej kwestii do Kancelarii Sejmu o wykładnię konkretnego zapisu, który umożliwia mu takie działanie. W jego opinii, rzeczy związane z jego działalnością gospodarczą determinują go do ubiegania się o uposażenie poselskie. Jest to dla nas zrozumiałe i w tej sprawie przyjmujemy wyjaśnienia pana posła.

Do sprawy odniósł się także na naszej antenie poseł Jarosław Rzepa, szef PSL w woj. zachodniopomorskim: - Trudno mi komentować zgodę, jaką uzyskał poseł Lubczyk od prezydium Sejmu. Nie złamał prawa i to jest bardzo istotne.

Poseł Radosław Lubczyk ma otwierać listę wyborczą Trzeciej Drogi w wyborach do Sejmu w okręgu koszalińskim. Poseł Jarosław Rzepa pytany, czy publikacja może coś zmienić odpowiedział: - To jest decyzja, którą wspólnie podjęli liderzy Trzeciej Drogi, czyli Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak- Kamysz. Nie wiem o żadnych zmianach. Mam pełne zaufanie do prezesa i decyzje, jakie podjął czy podejmie, będą najlepsze i właściwe dla PSL.

A rzecznik PSL Miłosz Motyka dodał: - Bardzo bym chciał, aby o obsadach „jedynek” decydowały kwestie merytoryczne. Jesteśmy przed rejestracją list, nic nie jest przesądzone, ale jestem pewien, że pan poseł obroni się swoją pracą.

Komentując wczoraj w PRK publikację portalu, poseł Radosław Lubczyk powiedział: „Co nie jest zabronione jest dozwolone”. - Składam oświadczenie majątkowe od 2009 roku i byłem badany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Nikt nigdy mi nie zarzucił, że robię coś wbrew prawu. Jest na to zgoda prezydium Sejmu, więc nie widzę tu żadnej sprzeczności. Uważam tę sprawę za atak polityczny - dodał polityk.

Jak przypomina portal money.pl, w momencie objęcia mandatu parlamentarzysta decyduje czy chce być posłem zawodowym, czy niezawodowym, czyli łączącym pracę w sejmie z działalnością pozaparlamentarną. W drugim przypadku posłowi nie należy się uposażenie. Może jednak złożyć wniosek o jego przyznanie, gdy dochód z działalności pozasejmowej nie przekracza połowy minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Taki wniosek złożył Radosław Lubczyk. Według oświadczeń majątkowych - przekazuje portal - dochód za indywidualną praktykę dentystyczną posła wynosi niespełna 10 tysięcy złotych rocznie, co kwalifikuje go do złożenia wniosku o uposażenie poselskie. Jak dowiedział się money.pl, poseł Lubczyk w latach 2016-2022 pobrał z sejmowej kasy prawie 780 tysięcy złotych.

„Szkopuł w tym, że Lubczyk oprócz indywidualnej praktyki lekarskiej jest również beneficjentem rzeczywistym spółki kapitałowej, która dobrze sobie radzi na rynku” - donosi money.pl i przekazuje, że poseł posiada udziały w spółce Lubczyk Invest i jest prezesem zarządu spółki Stomatologia Lubczyk Dent, której zysk netto tylko w zeszłym roku wyniósł ponad pół miliona złotych.

Ponadto poseł posiada dwa samochody o łącznej wartości ok. 240 tysięcy złotych oraz motocykl. Jeździ także wartym około milion złotych ferrari portofino, należącym do Stomatologia Lubczyk Dent. Spółka użycza mu samochód bezpłatnie.

Jak stwierdził dla portalu money.pl dr hab. Jacek Zaleśny, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego, przepis umożliwiający przyznanie uposażenia niezawodowemu posłowi „nie został ustanowiony, aby poseł, który z działalności gospodarczej uzyskuje zysk netto wyższy od uposażenia poselskiego, łączył go z pobieraniem tego uposażenia”. - Jest to inna sytuacja niż przewidziane przez ustawodawcę dążenie do zapewnienia posłom materialnej niezależności - przekazał.

aw/zas

Posłuchaj

Miłosz Motyka, rzecznik prasowy PSL (cz.2) Jarosław Rzepa, lider PSL w woj. zachodniopomorsim (cz.2) Jarosław Rzepa, lider PSL w woj. zachodniopomorskim (cz.1) Miłosz Motyka, rzecznik prasowy PSL (cz.1)