Już po raz 24. w Trzebiatowie odbywa się Święto Kaszy. To wydarzenie ma swoje korzenie w średniowiecznej historii miasta.
Święto Kaszy nawiązuje do średniowiecznej legendy mówiącej o misce kaszy, która spadając przez przypadek z baszty prochowej, uratowała miasto przed najazdem Gryficzan - przypomina Renata Teresa Korek, dyrektor Trzebiatowskiego Ośrodka Kultury.
W ramach zabawy nie zabrakło pokazów walk rycerskich, koncertów, jarmarku rękodzieła oraz oczywiście tradycyjnej kaszy po rycersku, którą częstowani byli wszyscy goście wydarzenia.
W czasie jarmarku nie mogło też zabraknąć symbolu Trzebiatowa, czyli słonia. Oprócz przemarszu ulicami miasta z ogromną figurą zwierzęcia, słonia można było znaleźć również na straganach w postaci słodkich pierniczków. - Same piekłyśmy według starodawnej receptury z pałacu trzebiatowskiego - mówiła Irena Kwiatkowska-Pająk z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Trzebiatowie.
Święto Kaszy to przykład dbania o historię i tradycje regionalne - podkreślił w Trzebiatowie Zbigniew Bogucki, wojewoda zachodniopomorski. - Ono wrosło już w Trzebiatów, a to ważne byśmy mieli swoje tradycje, swoje zwyczaje, także na Pomorzu Zachodnim, bo wszyscy jesteśmy „skądś” - mówił wojewoda.
Święto Kaszy w Trzebiatowie potrwa do niedzieli. W jego trakcie można m.in. wziąć udział w festiwalu foodtraków oraz jarmarku rękodzieła.
Polskie Radio Koszalin objęło wydarzenie patronatem medialnym.
kch/zas
