fot. facebook.com/Czaplinek
Pojawiły się doniesienia o uciążliwej wysypce, która dotyka niektóre osoby wypoczywające na plaży przy ul. Drahimskiej w Czaplinku. Sanepid wykluczył obecność bakterii z grupy coli, ale podejrzewa, że przyczyną problemu może być pasożyt ptasiej przywry.

Barbara Głowacka, dyrektor drawskiego Sanepidu, poinformowała o umieszczeniu na plaży tabliczek ostrzegawczych: - Zaleca się kąpanie w głębszych stacjach zbiornika, z dala od linii brzegowej oraz unikanie kąpieli w płytkiej wodzie o bogatej roślinności. Bezpośrednio po wyjściu z wody powinniśmy wytrzeć ciało do sucha, a także dokładnie umyć się pod prysznicem - wymienia.

Korzystający z plaży przy ul. Drahimskiej w Czaplinku nie zwracają większej uwagi na ostrzeżenia. - Zdajemy sobie sprawę, jakie zagrożenie niesie za sobą kąpanie i do nikogo nie będziemy mieli pretensji jeśli coś się nam stanie - powiedział jeden z plażowiczów.

Na dolegliwości skórne związane z przywrą ptasią narażone są przede wszystkim dzieci borykające się z uczuleniami. Swędząca wysypka może pojawić się na skórze w ciągu kilkudziesięciu minut od kąpieli, a nawet następnego dnia. Dolegliwości ustępują po trzech, czterech dobach.

ms/kp

Posłuchaj

Barbara Głowacka, dyrektor drawskiego Sanepidu plażowicze