fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
  • fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin
fot. Mariusz Wolański/Polskie Radio Koszalin

Do historii przeszły już zawody w wędkarskie oraz Gonitwa Łososiowa. Do rywalizacji na całej długości Parsęty przystąpiło prawie 70 wędkarzy. Złowiono kilka ryb.

Najdłuższa, 54-centymetrowa troć wędrowna, zapewniła zwycięstwo wędkarzowi z Kołobrzegu Bronisławowi Kuźmie.

Jak przekazał sędzia główny zawodów Jerzy Mazur - złowiono również szczupaka o wadze 2,5 kg, cztery okonie i trzy smolty, lecz niewymiarowe.

Kolejnym punktem imprezy była Gonitwa Łososiowa. Uczestnicy musieli przejechać 12 kilometrów rowerem, przepłynąć kajakiem dystans czterech kilometrów przez Parsętę, a na koniec przebiec sześć kilometrów.

Wójt Dygowa Grzegorz Starczyk nie krył satysfakcji z udanej imprezy. - Wydarzenie odbywa się w przepięknych warunkach przyrody. Na uczestników czekało zarówno trochę sportu, jak i rekreacji w malowniczym miejscu. Bardzo się cieszę, że ci, którzy już raz wezmą udział w Biesiadzie Łososiowej, wracają w kolejnych edycjach imprezy - mówił wójt Dygowa.

Ostatni akcent Biesiady Łosiowej to zabawa taneczna na płycie stadionu gminnego, która potrwa do późnych godzin nocnych.

mw/aś

Posłuchaj

uczestnicy
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Jerzy Mazur - sędzia główny zawodów
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Grzegorz Starczyk - wójt Dygowa
  • 00:00:00 | 00:00:00
::