fot. Jarosław Ryfun/Polskie Radio Koszalin

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed wysokimi temperaturami na terenie niemal całego kraju. Miejscami dziś i w niedzielę termometry mogą wskazać 35-36 stopni.

Rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski mówi, że w całej Polsce będzie w ten weekend upalnie, miejscami temperatura może być rekordowo wysoka. - Jedynie na półwyspie Helskim, w kotlinach górskich, będzie 27-28 stopni. Maksymalna wartość na termometrach to 35 stopni, te wartości będą notowane w województwie dolnośląskim i lubuskim - dodaje.

Tak wysoka temperatura może stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia. Należy pamiętać, że w miejscach mocno zurbanizowanych, w centrach dużych miast, temperatura może osiągnąć znacznie wyższe wartości niż podawane w prognozach.

- Może dochodzić do 40, nawet pod 50 stopni, jeżeli to będzie bardzo zabudowany teren. W najbliższych dniach, w weekend nie powinniśmy wychodzić na zewnątrz, gdy najbardziej operuje słońce, czyli od 11:00 do 17:00 - zaznacza Grzegorz Walijewski.

Niewielkie ochłodzenie czeka nas na początku przyszłego tygodnia. Front atmosferyczny, który nadciągnie nad Polskę znad zachodu, przyniesie burze i nawałnice. W drugiej części tygodnia temperatura ma ponownie wzrosnąć.

Ostrzeżenia przed upałem obejmują cały kraj poza rejonami górskimi oraz częściami województw pomorskiego i zachodniopomorskiego. Alerty obowiązują do poniedziałku do 20:00.

IAR/aś